Jak myślicie czym należy kierować się wybierając ubezpieczanie mieszkania? Jakie błędy najczęściej popełniamy w tym wyborze? Naszym zdaniem największym błędem jest podejście oszczędnościowe, czyli takie aby płacić najmniejszą składkę. Ubezpieczając mieszkanie weźmy pod uwagę taką sumę ubezpieczenia, że w razie nieszczęśliwego zdarzenia i stracie wszystkiego np. mury, wyposażenie itp. będziemy mogli zrekompensować swój nakład finansowy włożony w mieszkanie.
Spójrzmy na nasze mieszkanie i oceńmy jaką wartość ,nie tylko finansową ale również i wartość emocjonalną posiada nasze dobro. W tym rozumowaniu powinniśmy, być bardziej pesymistą niż optymistą. Choć najczęściej zdarzają się małe wypadki, to musimy pamiętać, że zawsze może dojść do poważnego pożaru, wybuchu, a związku z tym możemy stracić dorobek naszego życia. Pomyślmy jaki wkład finansowy poniesiemy w przypadku odtworzenia „Naszego Gniazdka” lub jeżeli będziemy musieli zakupić nowe lokum. Oceniając nasze mieszkania nie patrzmy tylko jaki sprzęt elektroniczny posiadamy w nim, tak jest to ważne, ale pomyślmy że są tam również meble, nasze ubrania, zdjęcia dokumenty. Jeżeli nie spojrzymy szerzej lub zaoszczędzimy na wycenie, może okazać się, że suma ubezpieczenia, jest nie wystarczająca do odtworzenia mienia.
W dzisiejszych czasach zakłady ubezpieczeń wychodzą naprzeciw oczekiwaniom Klienta i posiadają osobne ubezpieczenia dot. Antyków, broni czy też Akwaria lub terraria.
Ubezpieczając mieszkanie pomyślmy również o ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej. Takie ubezpieczenie zabezpiecza finansowo ubezpieczonego w przypadku szkód wyrządzonych nieumyślnie osobom trzecim. Ubezpieczenie te nie powinno kojarzyć się tylko z mieszkaniem ale również wchodzi w sferę Naszego życia prywatnego.