Kiedy przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności?
Zgodnie z art. 17 ust. 2 Konwencji CMR przewoźnik jest zwolniony od odpowiedzialności, jeżeli zaginięcie, uszkodzenie lub opóźnienie spowodowane zostało:
• winą osoby uprawnionej,
• jej zleceniem nie wynikającym z winy przewoźnika,
• wadą własną towaru lub
• okolicznościami, których przewoźnik nie mógł uniknąć i których następstwom nie mógł zapobiec.
Zdarza się, że przesłanka zwalniająca wskazana w art. 17 ust. 2 Konwencji CMR mylnie zrównywana jest z siłą wyższą, wskazaną np. w art. 65 ust. 2 Ustawy prawo przewozowe.
Mówiąc o sile wyższej, wskazuje się na obiektywną niemożliwość uniknięcia zdarzenia i jego skutków. Natomiast Art. 17 ust. 2 Konwencji CMR wymaga ustalenia obok siebie cech nieuniknioności i przemożności zdarzenia w odniesieniu do zachowania przewoźnika. Tym samym w postępowaniu likwidacyjnym badamy reakcje przewoźnika: co zrobił i co mógł zrobić w danej sytuacji.
O ile wypadki spowodowane przez innych uczestników ruchu drogowego, napady rabunkowe lub podpalenie towaru przez osoby trzecie nie są traktowane jako siła wyższa, o tyle mogą być podstawą do uwolnienia się przez przewoźnika od odpowiedzialności – przy spełnieniu określonych warunków.
Do typowych przesłanek, które można tu wskazać, należą:
• napady i kradzieże dokonywane przez uzbrojonych napastników,
• pożary w czasie postoju,
• wypadki drogowe z udziałem innych uczestników ruchu drogowego,
• uderzenie o przęsło mostu lub pokład promu,
• strajki uniemożliwiające przewóz,
• warunki atmosferyczne,
• wydanie towaru fałszywym odbiorcom.
Należy podkreślić, iż nie w każdej sytuacji dana przesłanka skutecznie uwolni przewoźnika od odpowiedzialności za powstałą szkodę. Przykładem będzie tu pożar środka transportu powstały wskutek awarii pojazdu (samozapłonu, pęknięcia opony, zatarcia się hamulców) lub wypadek spowodowany pęknięciem opony. Z uwagi na przepis art. 17 ust. 3 Konwencji CMR tego typu zdarzenia nie mogą być kwalifikowane jako okoliczności nieuniknione i przemożne. Podobnie uderzenie w przęsło mostu lub pokład promu może być zakwalifikowane jako rażące niedbalstwo przewoźnika. Zatem podstawowa zasada: do każdego zdarzenia należy podchodzić indywidualnie.
Jeśli rodzą się jakiekolwiek pytania związane z poruszanym tematem – serdecznie zapraszamy do kontaktu.